Kto jest odpowiedzialny za treści tworzone przez użytkowników?

Wielu wydawców internetowych zezwala na aktywny udział odbiorców w tworzeniu treści. Jest to świetny sposób na stworzenie więzi z użytkownikami i korzystanie z otrzymanej od nich opinii. Najczęstszym rozwiązaniem angażującym publiczność jest tworzenie sekcji komentarzy. Istnieją serwisy, w których treści generowane przez użytkowników stanowią zdecydowaną większość lub nawet całość znajdującego się tam contentu. Należą do nich fora internetowe, takie jak powszechnie znane Quora i Reddit lub, związane z programowaniem, Stack Overflow, albo platformy przeznaczone do udostępniania obrazów i wideo, takie jak Pinterest, Flickr lub Behance.

Jednak wszyscy doskonale wiemy, że treści generowane przez odbiorców mogą się czasem wymknąć spod kontroli. Użytkownicy posługują się różnym językiem, włączając w to wulgaryzmy lub obraźliwe określenia, a także groźby i udostępnianie nielegalnych treści. Jeśli monetyzujesz swój serwis, musisz mieć świadomość, że nie każdy reklamodawca może chcieć umieszczać swoje reklamy w pobliżu takiego contentu. Sprawia to, że zarówno oni, jak i systemy reklamowe są wyczuleni na niestosowne zachowania użytkowników. Czy jesteś w stanie przewidzieć, kto odwiedzi Twoją aplikację lub stronę internetową i jak się będzie zachowywać? Nie. Ale czy jesteś odpowiedzialny za jego zachowanie? Cóż, tak.

Czy wydawcy są odpowiedzialni za treści użytkowników?

Wyobraź sobie, że masz piękny dom, który odwiedza i podziwia wiele osób. Pewnego dnia jeden z Twoich gości zauważa wulgarne napisy na jednej ze ścian. Co zrobisz? A) naprawiasz ścianę, by Twój dom nadal był zachwycający, czy B) mówisz, że nie Ty to napisałeś i zostawiasz ścianę pomazaną? Musisz przyznać, że druga opcja jest niedorzeczna. Czy zachowałbyś się więc tak w kontekście swojego contentu?

Trzymając się przykładu domu, każdy na pewno zauważy brzydkie napisy na ścianie i skojarzy je z Tobą i Twoją rezydencją. I to samo dzieje się, gdy odwiedzający stronę natkną się na niestosowne treści stworzone przez inne osoby. Mimo że to nie Ty byłeś ich autorem, taki widok może pozostawić niesmak. Jeśli to Cię nie przekonało, to wiedz, że wielu dostawców rozwiązań monetyzacyjnych uznaje, że to wydawca jest odpowiedzialny za wszystko, co znajduje się w jego serwisie internetowym, blogu, czy aplikacji mobilnej. Oznacza to, że jeśli zostaną tam wykryte jakieś nieodpowiednie treści, odpowiedzialność poniesie za to właśnie on. Jakie to będą konsekwencje, zależy od standardów, których przestrzegania wymaga dany dostawca rozwiązań. Ze względu na skalę korzystania z kodu reklamy Google, przygotowaliśmy artykuły na temat zasad Google dotyczących treści oraz jak zweryfikować czy Twój content je narusza.

Jak kontrolować treści generowane przez użytkowników?

Oczywiście, nie da się nadzorować każdego użytkownika z osobna. Zwłaszcza w przypadku forów, aplikacji i stron internetowych opartych na ich aktywności, gdzie produkowane są ogromne ilości takiego rodzaju treści. Na szczęście istnieje kilka sprawdzonych metod na utrzymanie ich w porządku. Przyjrzyjmy się im bliżej:

1. Moderuj aktywność użytkowników
Jeśli decydujesz się na umożliwienie tworzenia treści osobom trzecim, zawsze powinieneś poświęcić trochę czasu, by je przejrzeć. Niech stanie się to stałym elementem Twojego harmonogramu. Zwróć przy tym szczególną uwagę na miejsca, w których aktywność użytkowników jest większa oraz te, w których umieszczasz reklamy dostarczane przez zewnętrznych dostawców rozwiązań monetyzacyjnych.

2. Opublikuj politykę treści
Jest to zbiór zasad, których muszą przestrzegać osoby odwiedzające Twoją stronę (spójrz, jak poradził sobie z tym zagadnieniem Reddit). W ten sposób pokażesz swoim odbiorcom, na jakie treści zezwalasz, a jakich zabraniasz. Upewnij się, że zasady te są widoczne i łatwodostępne.

3. Dodaj przycisk „Zgłoś naruszenie”
Dzięki temu odbiorcy Twojego contentu będą mogli pomóc Ci w procesie monitorowania treści. Za każdym razem, gdy zauważą niezgodność z Twoją polityką treści (na przykład, w komentarzu innego użytkownika), będą mogli natychmiast to zgłosić.

4. Nie musisz monetyzować każdej aktywności użytkowników
Możesz rozważyć całkowite wykluczenie treści generowanych przez użytkowników, z przestrzeni, które monetyzujesz. Wystarczy stworzyć strony docelowe, na których Twoi odbiorcy mogą być aktywni bez większych ograniczeń i na których nie umieścisz jednostek reklamowych. Jeśli korzystasz z rozwiązań takich jak optAd360 AI Engine, możesz dowolnie decydować, na których stronach Twojej witryny reklamy powinny zostać wyłączone.

5. Korzystaj z pomocnych wtyczek
Niektóre z istniejących wtyczek do dodawania postów lub komentarzy mogą pomóc Ci odfiltrować nieszkodliwe treści od tych potencjalnie nieodpowiednich. Jeśli zdecydujesz się z nich skorzystać, unikniesz czasochłonnej analizy działań użytkowników. Wiele dedykowanych wtyczek umożliwia moderowanie i filtrowanie treści tworzonych przez Twoich odbiorców.

6. Zastosuj reCAPTCHA
Za akronimem CAPTCHA kryje się „Completely Automated Public Turing test to tell Computers and Humans Apart” (czyli zautomatyzowany test mający na celu odróżnienie komputerów od ludzi). Z kolei reCAPTCHA to system, który pozwala rozróżnić użytkowników od potencjalnie szkodliwych i spamujących botów. Na pewno wiesz, jak taki test wygląda. Każdy z nas chociaż raz w życiu musiał zaznaczyć pole „Nie jestem robotem”.

Weryfikacja treści pojawiających się w przestrzeni, za którą jesteś odpowiedzialny to konieczność. Po pierwsze, zabezpiecza to Twoje dochody, ponieważ zapobiega ewentualnym konsekwencjom za naruszenie zasad wyznaczonych przez partnerów monetyzacyjnych (jak, chociażby, zablokowanie reklam). Ale, co jest równie ważne, pomaga zapewnić dobre wrażenia osób korzystających z Twojej witryny lub aplikacji. Pamiętaj, że wszystko, co tam zobaczą, będą kojarzyć z Tobą. A przecież zadaniem dobrego gospodarza jest zapewnienie przyjemnego pobytu odwiedzającym go gościom.