Tendencje sezonowe – nieprzypadkowe wahania zysków

Co sezon, to okazja

Analizując swoje dochody, korzystasz zapewne z różnych narzędzi. Przyjrzyjmy się jednak temu, które rejestruje zarobki wszystkich witryn zarabiających w modelu programmatic – Ad Revenue Index. Korzystając z wykresu, możesz porównać swoje przychody z bieżącymi tendencjami dochodów z reklam programmatic. Badając zmiany stawek RPM notowane w Indeksie w perspektywie więcej niż roku, zauważysz skoki i spadki wartości występujące w tych samych lub podobnych okresach. Spójrzmy, jak wyglądała sytuacja w styczniu i w lutym w ciągu ostatnich dwóch lat. Dochody są raczej niskie w porównaniu do tego, co odnotowano chwilę wcześniej, czyli w grudniu. Co wydarzyło się w ciągu tych kilku dni, że reklamy nagle zaczęły zarabiać mniej? W tym rzecz – nic! Takie fluktuacje są efektem sezonowości, na którą nie masz wpływu. Możesz z niej jednak skorzystać 😉

To, co widzisz jako losowe wahania, jest bardzo często do przewidzenia w związku z zachowaniami konsumentów. Pewne momenty w roku charakteryzują się wzrostem RPM, ponieważ to czas wzmożonych wydatków. Budżety reklamowe rosną, wraz z nimi natężenie emisji reklam, a więc Ty zarabiasz więcej. Niektóre momenty o takim potencjale można przewidzieć, ponieważ powtarzają się z roku na rok, stwarzając odpowiednie warunki do wydawania i zarabiania większych pieniędzy.

Czy to kwestia przypadku?

Co więc powoduje takie wahania? Jak już wspomniałam, w niektórych miesiącach ludzie po prostu wydają więcej, a przecież reklama to dźwignia handlu. Święta i sezonowe okazje natrafiają się niezależnie od regionu, mają więc wpływ na rynki całego świata. Najlepszym przykładem jest Boże Narodzenie. W tym czasie cyfrowe i tradycyjne otoczenie tonie w promocjach i wyprzedażach i, co najważniejsze z Twojej perspektywy — reklamach. W tym czasie ludzie wydają jak szaleni, a przychody z reklam wiernie to odzwierciedlają.

Przyjrzyjmy się ponownie Ad Revenue Index, by wskazać najwyraźniejsze tendencje sezonowe. W ciągu roku najbardziej zauważalne spadki wartości mają miejsce w I kwartale i są dodatkowo bardziej zauważalne ze względu na wysokie dochody w grudniu. Po tygodniach wzmożonych wydatków początek roku to czas, gdy reklamodawcy biorą głęboki oddech, weryfikują działania i ustalają nowe budżety. Również klienci są wyczerpani po okresie świątecznym, a ich wydatki naturalnie maleją. Oba te czynniki wpływają na notowany RPM. Reklam jest mniej, a ludzie nie reagują na nie tak aktywnie, ponieważ kupują mniej. Właśnie dlatego Twoje dochody potencjalnie maleją.

Najwyższe zarobki z reklam wydawcy osiągają w IV kwartale. Od października do grudnia wartości RPM szybują do nieba z powodu wielu okazji zakupowych. Ten kwartał obfity jest w święta i wydarzenia komercyjne, takie jak Halloween czy właśnie Black Friday. Dzięki nim użytkownicy są bardziej podatni na reklamy, ponieważ fizycznie kupują więcej. Jest już niemal tradycją, że w Black Friday rynek reklamowy odnotowuje największy przychód, co dowodzi, jak globalne jest to święto zakupów. Ponieważ Black Friday ustanawia najwyższą wartość RPM w roku, kilka dni później wartości na wykresie spadają, ale nie powinno Cię to martwić! To naturalne po osiągnięciu najwyższej możliwej wartości. Ważne jest jednak to, że trend wzmożonych wydatków utrzymuje się prawie do końca roku, więc w porównaniu z wcześniejszymi miesiącami nadal osiągasz imponujące przychody.

Tendencje sezonowe to jednak nie tylko wzrosty na wykresie, ale także spadki. Tym ostatnim również warto poświęcić chwilę uwagi. Mimo że I kwartał oznacza raczej niskie przychody, stawki RPM wzrastają w czasie Wielkanocy. Pozornie spokojny środek roku przynosi zarówno spadki, jak i wzrosty dochodów z reklam. Wpierw, w trakcie letniego zastoju spowodowanego okresem wakacyjnym, Ad Revenue Index odnotowuje niższe wartości. Odzwierciedlają one mniejszą aktywność zarówno reklamodawców, jak i klientów. Jednak zbliżając się do jesieni, trzeci kwartał, przynosi już w sierpniu gorączkę związaną z powrotami do szkół, a przychody z reklam ponownie wywołują uśmiech na Twojej twarzy.

Wypatruj okazji

Różne branże mogą skorzystać z różnych okazji. W poszukiwaniu przykładu spójrzmy na drugi kwartał roku. Późna wiosna i wczesne lato to zazwyczaj spadek przychodów, ale są branże, dla których sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Poza rzeczywistością pandemii Covid-19, cieplejsze tygodnie powinny skupić uwagę wydawców związanych z turystyką. To czas planowania wakacji, więc użytkownicy przeglądają internet w poszukiwaniu pomysłów na urlop, napotykając po drodze wiele reklam. Jeśli wydawca zdaje sobie sprawę z potencjału tego okresu i spersonalizowanej emisji reklam, zyskają obie strony równania!

To prosty przykład, ale doskonale pokazuje, czego powinieneś szukać. Każda branża może znaleźć moment, w którym jej odbiorcy są wyjątkowo chłonni na reklamy. Pomyśl tylko, co oferujesz i kiedy najlepiej rezonuje to z wydarzeniami offline. Twoja strona internetowa recenzuje dekoracje do domu i kwiaty? Skup się na Dniu Matki i Walentynkach! Szukaj możliwości w corocznych okazjach, które interesują Twoich odbiorców. Tym sposobem skorzystasz z ich wzmożonej aktywności online.

Szersza perspektywa

Nieważne więc jak śmieszne się to wydaje, kiedy doświadczasz nagłego spadku zarobków, zajrzyj w kalendarz! Zaprzyjaźnij się z ideą sezonowości, która pomoże Ci czerpać korzyści z tego, czego doświadczają Twoi odbiorcy poza cyfrowym światem. Co najważniejsze, tendencje sezonowe pozwalają analizować przychody z reklam w szerszej perspektywie, z odpowiednim kontekstem sytuacyjnym. Możesz na tym skorzystać, bardziej niż myślisz. Sprawdź zestawienie przychodów z reklam z ostatnich dwóch lub trzech lat i szukaj ponownie nadchodzących okazji!